Próbowaliście włączyć do terapii Gou teng (Uncaria rhynchophylla) i tryptofan przy objawach neurologicznych? A może inne zioła lepiej się u Was sprawdziły?
Gou teng, albo jeszcze lepiej krzyżownica- polygala są bardzo dobre, także tryptofan, GABA.
W jaki sposób stosujesz krzyżownice? Napary? Masz sprawdzone dawkowanie?
Z takich jeszcze ciekawostek to Buhner zwróciła uwagę na zioło Chinsese senega i grzyb leczniczy Lion’s mane. Wykazują one działanie neuroprotekcyjne i neuroregeneracyjne. Pobudzają czynnik wzrostu nerwów NGF niezbędny dla poliferacji i przetrwania neuronów oraz stymulują proces mielinizacji (wytwarzanie osłonek mielinowych – odpowiedzialnych za ochronę i odżywianie – wokół aksonów komórek nerwowych). Warto więc pomyśleć o Chinese senega i Lion’s mane gdy ma się stwierdzone zmiany demielinizacyjne. Buhner w jednym ze swoich artykułów sugeruje, że w przypadku stanu zaostrzonego lepiej zastosować nalewkę z Chinese senega a w łagodniejszych przypadkach – Lion’s mane.