Co się sprawdziło u Was? Nasza propozycja: obligatoryjnie bez dwóch zdań dieta, tu nie ma dyskusji. Do tego probiotyk Lactibiane CND10 (celowany probiotyk przeciw Candidzie) plus można jeszcze dodatkowo włączyć probiotyk ze szczepami Lactobacillus i Bifidobacterium, kwas kaprylowy, nalewka z berberysu, olejek oregano, Azeol AF. Inne zioła, którymi można zastąpić te powyżej (ale dieta, probiotyk i kwas kaprylowy pozostaje bez zmian) to: piołun, nalewka z czarnego orzach, Koci pazur, Pau d’arco i wiele gotowych mieszanek na Candide.
Nasz filozofia jest generalnie taka:
- Dieta żeby nie dokarmiać grzyba i nie tworzyć mu warunków do rozwoju.
- Probiotyk – żeby uregulować mikroflorę w jelitach. Pożyteczne bakterie probityczne będą zwalczać przerosty Candidy. Utrzymanie prawidłowej mikroflory jest podstawą w walce z Candidą. Po zakończeniu kuracji na Candidę możesz dbać na co dzień o mikroflorę pijać soki z kiszonek.
- Zioła przeciwgrzybicze – tu wybór jest spory. Nasze propozycje są podane wyżej. Ale jak masz swoje sprawdzone sposoby to podziel się z nami!
- Ciekawym, nie ukrywamy, że skutecznym sposobem na walkę z Candidą jest włączenie Serrapeptazy rano 30 min przed posiłkiem. Serrapeptaza rozbija biofilm tworzony przez grzyba co świetnie komponuje się w kurację przeciwgrzybiczą. Serrapaptaza nie była wymieniona wyżej gdyż jej włączenie zależy od tego na jakim etapie walki z boreliozą jesteś. Jeśli jesteś na samym początku i masz aktywną i silną postać boreliozy to nie rozbijaj biofilmu za pomocą serrapeptazy bo będzie to zbyt silne działanie i bardziej Ci zaszkodzi niż pomoże. Jeśli jesteś już w zaawanasowanej terapii boreliozy i jesteś bliżej końca to możesz gwałtowniej podziałać na biofilm zarówno Borrelii jak i Candidy. Przyniesie to wtedy dobry efekt. Jeśli walczysz tylko z Candidą bez kontekstu boreliozy to o ile to nie jest bardzo rozległa ogólnoustrojowa grzybica to możesz włączyć Serrapeptazę. Jeśli jednak masz stwierdzoną bardzo nasiloną grzybicę to odpuść z serrapeptazą. Nie rozbijaj od razu gwałtownie biofilmu gdy stan jest bardzo nasilony.
U mnie candida to skutek półrocznej antybiotykoterapi ( mimo stosowania probiotyków ). Może nie doszłoby do tego gdybym stosowała ostrą dietę przeciwgrzybiczną, ale mój lekarz nie był tu bardzo wymagający- nie jadłam słodyczy i pieczywa pszennego. Wtedy wydawało mi się to duzym wyrzeczeniem.W mojej kilkuletniej walce z boreliozą od czasu do czasu na candidę stosuję oregano ( na początku stosowałam leki -flukonazol).Jest bardzo skuteczne.Mam wrażenie ,że jak byłam na dużych dawkach ziół to sam protokół Buhnera ogarniał candidę , nie musiałam nic specjalnego dodawać ( być może moja candida nie była jakaś nasilona) Dla jasności dodam , że na zioła przeszłam , gdy się okazało,że pól roku stosowania antybiotyków nie wyleczyło mnie. Obecnie mam boreliozę pod kontrolą, biorę niewielkie dawki ziół , a walka z candidą doprowadziła do tego, że od dawna nie jem słodyczy. Niewielkie pofolgowanie tutaj( nawet np 2 kawałki ciasta) powoduje ,że candida o sobie przypomina- i wtedy zmuszona jestem sięgać po olejek oregano.